Kiedy pracownikowi i pracodawcy przestaje być po drodze, warto zacząć od mediacji!
Pracownicy coraz częście decydują się na skierowanie swojej sprawy do sądu a, to wszystko na skutek nowych zasad wprowadzonych z dniem 28 września b.r. zgodnie z którymi pracownik w sprawach z zakresu prawa pracy zwolniony jest z ponoszenia opłat od wszelkich pism procesowych, za wyjątkiem opłaty od apelacji! Sądy pracy w całym kraju już do tego czasu były bardzo mocno obciążone, a sprawy w nich toczyły się latami. W dużych miastach nawet od 3 do 5 lat!
Mediacja pracownicza to proces alternatywnego rozwiązywania konfliktów w miejscu pracy. Jest to forma negocjacji, w której niezależny i neutralny mediator pomaga pracownikowi oraz pracodawcy znaleźć potencjalne rozwiązania dla istniejących sporów czy nieporozumień. Ugoda wypracowana podczas mediacji czy to całkowita czy częściowa ma moc ugody sądowej!
Po pierwsze szybkość: postępowaniu mediacyjnym sprawa może zostać rozwiązana już nawet w ciągu 3 miesięcy.
Po drugie bezstronność: spotkania prowadzone przez niezależnego, bezstronnego i neutralnego mediatora gwarantują że obydwie strony mają zapewniony równym w nim udział na neutralnym gruncie.
Po trzecie zaangażowanie: w trakcie spotkań mediator buduje aktywne uczestnictwo stron konfliktu. Wszystkie zaangażowane osoby mają szansę wnieść swoje perspektywy i pomysły na rozwiązanie problemu.
Po czwarte oszczędność: mediacja to oszczędność czasu i pieniędzy. Max 2% WPS (wartość przedmiotu sporu) lub odpłatność według stawki mediatora za każde spotkania w przypadku braku WPS.
No i na koniec pomoc w przyszłości: mediacja często nie tylko rozwiązuje bieżący konflikt, ale także pomaga stronom zrozumieć, jak radzić sobie z ewentualnymi przyszłymi sporami. To inwestycja w umiejętności komunikacyjne i rozwiązywania problemów.
Dla pracodawcy to oznacza zachowanie dobrego wizerunku, dla pracownika spokojne wejście w nowe miejsce pracy i otwarcie drogi do pozytywnej zmiany bez goryczy i rozstrząsnia przeszłości.
